Świadectwa byłych więźniów

Historie ocalałych z Auschwitz-Birkenau stanowią niezwykłe świadectwo tragedii Holocaustu, ale także odwagi i siły ludzkiego ducha. W naszym Domu mieliśmy zaszczyt gościć byłych więźniów https://cdim.pl/wydarzenia/79-rocznica-wyzwolenia-obozu-auschwitz-birkenau-w-centrum-dialogu-i-modlitwy-w-oswiecimiu, gdzie mieliśmy okazję wysłuchać ich osobistych świadectw.

Bogdan Bartnikowski, Stefania Wernik, Stanisław Zalewski, Grzegorz Tomaszewski i Maria Hörl podzielili się z nami swoimi historiami, które ukazują nie tylko okrucieństwo czasów wojny, ale także determinację i nadzieję, które pomogły im przetrwać najtrudniejsze chwile.


Kolejny raz mamy okazję gościć w Centrum. To wspaniałe miejsce bardzo potrzebne do zdawania pamięci o tragicznej przeszłości milionów ofiar Auschwitz-Birkenau

Bogdan Bartnikowski 27.01.2024

Bogdan Bartnikowski, urodzony 24 stycznia 1923 roku w Warszawie, był młodym człowiekiem, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Wraz z matką znalazł się w szeregach walczących na ochotnika. Był łącznikiem w oddziale porucznika Gustawa (Andrzeja Chyczewskiego), który toczył walki na ochotę podczas powstania. Jednak 10 sierpnia 1944 roku ich losy diametralnie się zmieniły, gdy zostali wypędzeni wraz z innymi cywilami do obozu przejściowego na tzw. Zieleniaku w Warszawie. Stamtąd trafili do Auschwitz-Birkenau w transporcie, który przybył 12 sierpnia 1944 roku, razem z ponad 4000 innymi więźniami. Został zarejestrowany jako więzień polityczny pod numerem 1902731. W obozie został umieszczony w bloku dziecięcym nr 13, a stamtąd w styczniu 1945 roku został wraz z matką wywieziony do Blankenburga, gdzie pracował przymusowo przy odgruzowywaniu Berlina. Szczęśliwie został wyzwolony 22 kwietnia 1945 roku.


Żyjemy dlatego, że Bóg zostawił nas jako świadków tej okrutnej zbrodni zgotowanej przez hitleryzm

Stefania Wernik i Jan Wernik 27.01.2024

Stefania Wernik, z domu Piekarz, urodziła się 8 listopada 1944 roku w obozie Auschwitz-Birkenau, otrzymując numer obozowy 89136. Razem z matką Anną przeżyła pobyt w obozie. Po wojnie, mimo tragicznych doświadczeń z dzieciństwa, Stefania i jej mąż Jan, który jako młody chłopiec przeżył rzeź na Wołyniu, doczekali się długiego życia pełnego miłości i radości. Wspólnie przeżyli 61 lat i cieszyli się z licznej rodziny, w tym z wnuków i prawnuków.


Żyjemy tak długo, jak długo żyją ci, co o nas pamiętają

Stanisław Zalewski

Stanisław Zalewski, urodzony 1 października 1925 roku, został aresztowany za działalność w ruchu oporu i skierowany do Auschwitz-Birkenau 5 października 1943 roku w transporcie liczącym około 1500 mężczyzn i kobiet. Otrzymał numer obozowy 156569. Po miesiącu, 6 listopada 1943 roku, został przewieziony do KL Mauthausen, a następnie do Gusen, gdzie został wyzwolony. Po wojnie angażował się w działalność społeczną, pełniąc funkcję prezesa Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych.


Świat i życie na nim nich będzie ostoja dla wszystkich ras i wyznań. Dominacja człowieka nad człowiekiem czyni dużo upokorzenia i zła. Doznałem cierpienia, odebrano mi radosne dzieciństwo. Pokolenie zła, niech miejsce swoje w piekle ma. Natomiast pokolenie nowe niech tkwi w odnowie wzajemnego zrozumienia i poszanowania

Grzegorz Tomaszewski 24.01.2024

Grzegorz Tomaszewski, urodzony 12 lutego 1939 roku we Lwowie jako Grisza Żukow, został przywieziony do Auschwitz-Birkenau wraz z rodziną 9 września 1943 roku, w transporcie z Witebska. Otrzymał numer obozowy 149894. Wojnę przeżył tylko on i jego siostra, gdyż ojciec, dowódca oddziału partyzanckiego, zginął w 1943 roku. Po wojnie przebywał w domach dziecka, a dopiero w 2008 roku odnalazł siostrę.


Byłam więźniem z dwoma latami po urodzeniu, nie wiedziałam co oznacza mama, ojciec bo byłam nie wiadomo skąd, nawet brak było imienia…

Maria Hörl 24.01.2024

Maria Hörl, właściwe nazwisko Galina Bułachowa, urodziła się 7 czerwca 1942 roku. Została ujęta podczas pacyfikacji wsi białoruskich w czerwcu 1943 roku wraz z matką i piątką rodzeństwa, a do KL Auschwitz przywieziono ją 15 kwietnia 1944 roku z Majdanka. Po wojnie została adoptowana przez polską rodzinę i zamieszkała w Krakowie. W 1976 roku odnalazła swoją prawdziwą rodzinę na Białorusi.

Te życiorysy to tylko namiastka historii, jakie przeżyli więźniowie obozu Auschwitz-Birkenau. Dziś Ich odwaga, determinacja i siła ducha są dla nas wszystkich cenną lekcją, a pamięć o ich historiach jest niezwykle ważna. Obyśmy nigdy nie zapomnieli o tragedii Holocaustu i zawsze dążyli do budowy lepszego świata, wolnego od nietolerancji i nienawiści.