Przesłanie
„Światowa Pandemia wirusem Covid19 rzuca cień na nasze coroczne Obchody Wyzwolenia Auschwitz 27.01.2021, ten Międzynarodowy Dzień Upamiętnienia i Uczczenia Ofiar nazistowskiej ideologii. Bezpośrednie spotkanie nie jest dla mnie możliwe, więc w tej formie przekazuję moją wypowiedź. Ukończywszy 1 stycznia tego roku 95 lat należę do tej nielicznej grupy ocalałych, którzy są w stanie świadczyć o tym co miało miejsce w tym obozie koncentracyjnym. W Auschwitz, w tym niemieckim nazistowskim obozie, miejscu symbolizującym niespotykane dotąd w historii ludzkości okrucieństwo w traktowaniu ludzi, miejscu, w którym wprowadzono technikę masowego i przemysłowego mordowania, naziści urzeczywistnili swoją ideologię. Odczuwam wielki żal, że coraz bardziej otwarcie występują w Europie, a także i w naszym kraju, grupy osób, które utożsamiają się z NAZIZMEM, tym zwyrodniałym nacjonalizmem, w imieniu którego dzielili ludzi na 'nadludzi i podludzi’. I w imieniu tej ideologii wymordowali miliony niewinnych ludzi, starców i dzieci, mężczyzn i kobiety. Przyznawanie się dzisiaj do nazizmu to bezsprzecznie określanie się jako ludobójcę, gdyż taki jest nieuchronnie ostateczny wynik takiego poglądu. I to dzieje się bezkarnie w naszym kraju, który doznał tylu szkód, tak wiele ucierpiał podczas niemieckiej, hitlerowskiej okupacji.

Pragnę bardzo podziękować i wyrazić moją wdzięczność kierownictwu Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu za ich niestrudzoną działalność w zachowaniu pamięci o ofiarach nazistowskiej ideologii oraz zwalczaniu uprzedzeń i wrogości wobec osób innego pochodzenia czy wyznania.”

LEON WEINTRAUB – urodził się 1 stycznia 1926 r. w Łodzi. Po śmierci ojca w roku 1927, matka musiała wychowywać jego i siostrę w bardzo trudnych warunkach. Wkroczenie Wehrmachtu do Polski 1 września 1939 r. Leon Weintraub przeżył bardzo świadomie, ponieważ krótko po napaści na Polskę, w Łodzi zostało utworzone getto dla ludności żydowskiej. Już w zimie 1939 r. rodzina Weintraub musiała przeprowadzić się do getta. Od jesieni 1940 r. musiał pracować najpierw w zakładzie metalowym, później w blacharni, a następnie jako elektryk.

W 1944 r. rozpoczęła się likwidacja getta i deportacja jego mieszkańców do Auschwitz-Birkenau. Tam został oddzielony od reszty rodziny. W jakiś czas potem Leonowi udało się niespostrzeżenie dołączyć do transportu więźniów Gross-Rosen, a następnie do podobozu Döhrnau (Kolce), gdzie jako „jedyny specjalista” musiał wykonywać prace elektroniczne dla Organizacji Todta. To co szczególnie zapamiętał z pobytu w Kolcach to była wyprawa wraz ze kierownikiem robót do Wałbrzycha (Waldenburg). Był to jedyny raz w czasie całego pobytu w obozie, kiedy mógł opuścić jego teren, za wyjątkiem codziennych marszy do pracy, i najeść się do syta. W Kolcach Leon Weintraub przebywał do lutego 1945 r., następnie, po „marszu śmierci”, dostał się do obozu koncentracyjnego Flossenbürg, a później w ramach „ewakuacji” do kolejnych obozów. Został oswobodzony przez wojska francuskie w pobliżu Donaueschingen, 23 kwietnia 1945 r.

Z powodu swojego osłabienia, wagi 35 kg i diagnozie tyfusu przebywał najpierw w szpitalu Donaueschingen, aż do września 1945 we francuskim sanatorium w Reichenau nad Jeziorem Bodeńskim. Po wojnie studiował w Göttingen medycynę i powrócił w 1950 r. do Polski. Jego niemiecka żona Katja i syn Michał dołączyli w kwietniu 1951 r. Po otrzymaniu dyplomu lekarza w 1953 r. pracował w I Klinice Położnictwa i Chorób Kobiecych AM w Warszawie do 1966 r. Po doktoracie objął stanowisko ordynatora w Szpitalu Powiatowym w Otwocku. Katja Weintraub tłumaczyła dzieła Janusza Korczaka na niemiecki, co zostało w 1972 r. wynagrodzone Nagrodą Pokojową Księgarzy Niemieckich, pośmiertnie. Żona zmarła w Sztokholmie w grudniu 1970 r. Z Katją miał 3 synów: Michała, Roberta i Andrzeja. Pod koniec lat 60. z powodu wzrastającego w Polsce antysemityzmu Leon Weintraub stracił pracę jako ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w Otwocku, wyemigrował wraz z rodziną do neutralnej Szwecji. W 1976 roku ożenił się z Evamarią Loose, z którą ma córkę Emilię.

Od 12 lat bierze udział w spotkaniach z młodzieżą w Szwecji, Niemczech i Polsce, przekazując, jako naoczny świadek, swoje doświadczenia z okresu Zagłady-Holokaustu.